Cześć wam wszystkim!
Dość długo mnie tu nie było, może z jakieś 3 miesiące, a więc wypadałoby się wytłumaczyć.
Miałam jedną"sesje", która bardzo mi się udała, podobają mi się zdjęcia do teraz ale panna ze zdjęć nie chciała by te prace zostały opublikowane (zmarnowałam czas i nerwy ale już mniejsza). To wydarzenie zniechęciło mnie troche do fotografowania ludzi, z jednej strony brakuje mi tego ale z drugiej się boje.
Jest też 2 sprawa mojego zdrowia i pogody. Nie mogę wszędzie dojechać bo rowerem 10km pod wiatr jednak nie widzi mi się, a i moje zdrowie jak przez 10 lat miałam prawie że super tak teraz co rusz coś z żołądkiem, a to ze skórą ale no mniejsza również z tym.
Przyszła wiosna, nowe inspiracje, chciałam kwiatki ale nie wyszło. Jeżeli komuś obiecałam zdjęcia proszę się odezwać na prywatnego facebooka lub na Julcia Nowak foci.
Dość długo mnie tu nie było, może z jakieś 3 miesiące, a więc wypadałoby się wytłumaczyć.
Miałam jedną"sesje", która bardzo mi się udała, podobają mi się zdjęcia do teraz ale panna ze zdjęć nie chciała by te prace zostały opublikowane (zmarnowałam czas i nerwy ale już mniejsza). To wydarzenie zniechęciło mnie troche do fotografowania ludzi, z jednej strony brakuje mi tego ale z drugiej się boje.
Jest też 2 sprawa mojego zdrowia i pogody. Nie mogę wszędzie dojechać bo rowerem 10km pod wiatr jednak nie widzi mi się, a i moje zdrowie jak przez 10 lat miałam prawie że super tak teraz co rusz coś z żołądkiem, a to ze skórą ale no mniejsza również z tym.
Przyszła wiosna, nowe inspiracje, chciałam kwiatki ale nie wyszło. Jeżeli komuś obiecałam zdjęcia proszę się odezwać na prywatnego facebooka lub na Julcia Nowak foci.